Zwinięty z przyjęcia królewskiego. Mają za swoje, że nie zaprosili cię na imprezę. Ty na bilet się wykosztowałeś i na pudełko na prezent a oni nie chcieli cię wpuścić. Rodzina królewska – to jakieś żarty. Oni z królami mają tyle wspólnego co ty z uczciwością… znaczy wstrzemięźliwością… znaczy z… lotami w kosmos. No ale udało ci się wywołać skandal a o to chodziło. Wkurzyli Cię jeszcze tym, że nie zaproponowali abyś przeszedł po ofierze. No to już było podłe.
BONUSY:
- miejsce na C$ +7000
- poziom energii: +10
- ilość wiernych: +2
- przyrost energii: +1
- przyrost wiernych: +1
- Ministranci: atak +1
Relikwia do zdobycia w queście czasowym Royal Ślub. Quest ten trwa od piątku (29.04.2011) godzina 10:45 do niedzieli (1.05.2011) godzina 9:00
Dyplom ukończenia Kursu Zawodowego Poziomu 2 poświadcza, że brałeś udział w specjalistycznych szkoleniach. W szkoleniach, które nie były aż tak nudne jak się wydaje. Co prawda nie pozwoliły Ci na zdobycie konkretnej wiedzy, ale nie było wyboru. Relikwia nie do kupienia i trzeba było to przeżyć. Ta trauma będzie Cię nawet w raju prześladowała. To koszmar. I na dodatek to księża księżom zgotowali taki los. Ale byłeś twardy i płakałeś tylko przez pierwsze 3 godziny szkolenia.
Nieziemska relikwia. Kosmiczny Jurek to pierwszy z naszych agentów, który dostarczył wiadomości naszemu bezpośredniemu szefowi. Oficjalnie ogłoszono, że 12 kwietnia 1961 odbył w statku kosmicznym Wostok lot po orbicie satelitarnej Ziemi, dokonując jednokrotnego jej okrążenia w ciągu 1 godziny 48 minut. A tak naprawdę poleciał w kosmos aby zawieść informacje Szefowi Wszystkich Szefów. No i zawieźć pierwszą komórkę do kontaktu z nim. Nie było wtedy komórek? Jasne, myśl tak dalej. Żyj w błogiej nieświadomości. Wszystko to zrobiliśmy pod przykrywką ZSRR tak aby ci wredni imperialiści się nie dowiedzieli o tym i nie chcieli załatwić przy okazji swoich spraw. Relikwia wyjątkowa. Rocznicowa.
Zacna relikwia. Oryginalny Koszyk Kaczyńskiego. Dostępna w największych dyskontach. Bardzo popularna także wśród księży. Wszak my nie lubimy, nie potrafimy i nie chcemy oszczędzać. Podobnie jak ci, no… jak im tam… politycy!. Bo kto bogatemu zabroni? Taki koszyk to naprawdę niezła gratka. Przydatny w każdej parafii. Podnosi nie tylko prestiż ale i morale niektórych jednostek.
Na każdej parafii musi być cukier. A ostatnio cukier jest droższy niż złoto. Jest to dziwne i nie można tego wyjaśnić w racjonalny sposób. Pewnie czary bo co innego? Najlepsze jest to, że cukier w tej cukiernicy nigdy się nie kończy. I można używać go do wypieków w kółku różańcowym a także do pędzenia… Oczywiście do pędzenia kobiet do walki a nie bimbru czy innego wina. Parafia, w której jest Cukiernica Obfitości może zgromadzić także więcej wiernych – bo cukier można po mszy rozdawać. Pamiętajcie: Cukier krzepi!
Święte Gumy to relikwia, którą każdy proboszcz musi mieć. Przecież nowy Lexus czy inny Mercedes powinien zatrzymywać się w miejscu aby nie rozjeżdżać wiernych. Bo każdy rozjechany wierny to mniejszy przychód. A ile zdrowia kosztuje taka sytuacja? A te wszystkie krótkie spódniczki, które pojawia się na chodnikach i w kościele? Hmm… Lepiej więc razem z nadchodzącą wiosną założyć Święte Gumy.