Uprzejmie informujemy, że od 1 lipca 2012 (czyli od najbliższej niedzieli) ulegają zmianie parametry wyżywienia.
Zgodnie z założeniami, od tego dnia jednostki będą wymagały więcej jedzenia aby przeżyć w tym brutalnym świecie. Jeden opłatek wystarczy dla mniejszej ilości jednostek. Cóż, tak wyglądają trudne prawa rynku.
Nie są to jeszcze wartości maksymalne, do których systematycznie dążymy i które będą obowiązywały za pewien czas.
Nowy Przelicznik Żywieniowy:
- Ministranci/Dewotki -> 1500 jednostek zjada jedno jedzenie co 5 min
- Lektorzy/Babcie -> 150 jednostek zjada jedno jedzenie co 5 min
- Organiści/Gospodynie -> 15 jednostek zjada jedno jedzenie co 5 min
Zmiany wchodzą w życie 1 lipca 2012 roku po godzinie 10.00 🙂
no nie ;d..
🙁
Coś się zapowiada, że będę musiał przekonać organistów by zaczęli częściej odwiedzać sąsiednie parafie. Od Tego nadmiaru jedzenia, a małej ilości ruchu spaśli by się oni.
No nie żałujcie jedzenia wiernym! To nie po chrześcijańsku. I tak biedaki żrą 1 opłatek w 1000.
no to super 🙁
A ja tam sie w sumie zacząłem cieszyć… Gra sie zrobila nudna jak flaki z olejem – jeśli to da znaczącą poprawę (czytaj: upłynni system walki), to jestem jednak za! Czemu nie spróbować? Od ponad roku tłukę to samo. Czas wywrócić ten zatęchły zapyziały system i zacząć się bawić… Szkoda mi juz czasu na cementowanie w kółko pseudo-potęgi, nic mi po niej… Popsujmy te armie bo są naszą kulą u nogi. W przeciwnym wypadku zgińmy z nudów.
Hmm mi się wydawało że do tej pory 10 organistów pochłaniało 1 jedzenie /5min ale skoro teraz 15 jedno to fajnie 🙂
Tak będzie od jutra, teraz 10 organistów pochłania jeszcze 1 jedzenie.
Do tej pory było 20 organistów/gospodyń do jednego opłatka. Z takim przelicznikiem wystartował program dożywiania. Teraz następuje zmiejszenie licby jednostek, które zadowolą się jedną sztuką, czyli 15 o/g na opłatek. Jako, że apetyt rośnie w miarę jedzenia czekają nas kolejne zminy tego wskaźnika…
To wszystko przez Tuska!
no 🙂
No tak! Podatki od transakcji na WR, drogie żarcie i brak budownictwa (kościelnego).
aaaaamen 🙂
Chciałbym zauważyć, iż po podwyżce zużycia opłatków, wszystkie opłatki z giełdy zniknęły.
Zużycie ich jest tak ogromne, że zostały wykupione wszystkie.
Tym samym, teoria zamienia się w praktykę – ten pomysł zabija grę.
Już w tej chwili bardzo wielu TOPowych graczy musiało zaprzestać inwestycji w swoje armie, bowiem budowa McOpłatków nie nadąża za rozwojem i bilanse są ujemne
A teraz dochodzi jeszcze to, że Mcmagazynów nie warto budować, bo nie ma ich czym wypełniać – na rynku (giełdzie) nie ma czego kupić.
___________
Przelicznik jest zbyt wysoki, zapas zużywa się zbyt szybko, co powoduje, że koniecznym jest ciągłe logowanie – a w sezonie wakacyjnym jest to wielokrotnie niemożliwe.
Skończy się to masowym eksodusem graczy, którzy po stracie armii zaczną zniechęceni odchodzić z gry.
Co was podkusiło z tymi opłatkami?
Wszystkie opłatki zniknęły? Dziwne, bardzo dziwne. Na chwilę obecną na wolnym rynku jest 2 154 298 189 szt opłatków. Ponad DWA MILIARDY!!! Więc twierdzenia, że: wszystkie opłatki z giełdy zniknęły czy też mcmagazynów nie warto budować, bo nie ma czym ich wypełniać są niezgodne z prawdą.
Przepraszam, moja pomyłka. Opłatki znikają gdy ma się pełny magazyn – wtedy jako możliwa ilość opłatków do zakupienia wyświetla się 0, co mylnie wziąłem za wyprzedane całkowicie opłatki.
_______________________
W pozostałych jednak kwestiach podtrzymuję moją opinię, że zbyt wysoki przelicznik doprowadza to ograniczeń w rozbudowie armii oraz konieczność ciągłego bycia on lina (w tym sensie ciągłego, że nie można w grze włączyć urlopu i wyjechać gdzieś na tydzień czy dwa bez obawy o dewastację konta).
–
Jednym słowem, niezaplanowana przerwa w grze (życie wymusza różne sytuacje) i mamy po zabawie w Parafię, bowiem straty będą ogromne (10% od kilku miliardów to naprawdę dużo) a tym samym i zniechęcenie do gry.
Dość powiedzieć że przez durne niekupienie opłatków straciłem więcej wojska niż we wszystkich atakach razem wziętych. Gdzie tu fun?
Ale śmiesznie,ilu jest graczy w tej grze?20?
Dobre pytanie, ale do końca chyba nie chcę znać na nie odpowiedzi.
Wygląda na to, że cena za opłatki powinna być raczej za 100(sto) sztuk (ba może i nawet 10-dziesięć), a nie 1000 sztuk — tak by bardziej zachęcić sprzedających je księży.
Sytuacja na giełdzie nadal wygląda intrygująco, gdyż zdaje się że cena skupu jest zbyt niska by miało jakikolwiek sens sprzedawać opłatki… a koszt zakupu jest zbyt mały by blokować zakupy… najlepiej byłoby podnieść cenę z 10x puki są jeszcze jakieś opłatki na giełdy stanie… inaczej to będzie masakra…
Muszę się wyżalić, nie czytać, jak komuś się nie chce ^^
Gdy wprowadzono opłatki miałem już z 19 bądź 20 poziom, więc nie wiem, czy trudno jest na początku. Gdy przyszło info o opłatkach, że to będzie taka masakra, że trzeba będzie żywić jednostki itd. to na chama pakowałem wszystko w McMagazyn (teraz ma 23 level) i McOpłatka (22 level…). No i żałuję. Tyle straconych odpustów i kasy. Kupowałem odpusty, bo termin wprowadzenia opłatków zbliżał się nieubłaganie, a iż byłem pewien, że skoro nie jestem nowym graczem, nagle zostanę obciążony dużymi kosztami. Więc cały czas wszystko ładowałem w McShity.
I co mam aktualnie… co 5 minut zyskuję 988 opłatków, produkuję 1009, a więc jednostki zjadają mi 21. Patrząc na giełdę, chyba więcej takich jak ja się trafiło.
Wszystkie jednostki od razu pakuję na 2 i 3 level, nie mam ministrantów i małych dewotek prawie wcale.
Pewnie nie istnieje możliwość cofnięcia leveli z McOpłatka/McMagazynu o kilka w dół i zwrócenia chociaż części odpustów?
Nie gram zbyt często od tego czasu. Kiedyś to produkowałem jednostki kilka razy dziennie, to questy też robione przy tej okazji, a i atakowałem częściej, co jest chyba zaletą tej gry. Teraz? Max dwa razy dziennie, a i tak często co 2-3 dni wchodzę, by zdeponować kasę i zbudować budynek. Czasem i questa zrobię. Gdyby nie to, że wpakowałem trochę kasy w to, to już bym nie grał ^^