Wieczny Spokój to cudowna relikwia. Idealnie wpisuje się w oczekiwania księży. Sprawia, że jednostki są silniejsze. I nie ważne czy to jednostki ofensywne czy defensywne. Relikwia jest wszechstronna. Znaczy jej działanie jest wszechstronne. Niestety jej waga sprawia, że nie mogą z niej korzystać najsłabsze jednostki. Jest tak ciężka, tak źle leży w ich małych łapkach, że nie korzystają z niej. Natomiast silniejsze jednostki… O tak, w ich łapskach ta relikwia jest groźna. Niesie za sobą Wieczny Spokój. I później trzeba tylko zakopać ciała. Albo wapnem zasypać. Albo spalić na stosie. Albo…
BONUSY:
- Lektorzy: atak +60; obrona +1
- Organiści: atak +820; obrona +2
- Babcie Moherowe: atak +1; obrona +60
- Gospodynie Proboszcza: atak +2; obrona +820
brawo, i właśnie takie relikwie sprawiają, że zaczyna się inwestować w jednostki z high tier-u 🙂 oby tak dalej
Tak sobie pomyślałem że fajnie by było jak by w nawiasach obok siły ataku i obrony jednostek było napisane ile jednostki mają ataku/obrony po użyciu relikwii
Teraz wszystkie jednostki są sobie równe, więc nadal przekształcanie nie daje większych profitów 😉
Nadal 5k dewot = 50gospodyn = 200tys obrony. Kolejna podobna relikwia może załatwić sprawe;)
A najgorzej póki co wypada atak wyższych jednostek obronny, wspomniane 5k dewot daje ~30tys ataku a 50 gospodyn… 1400 ;d
Także inwestując spada nam i obrona i atak…
Peace 😉
a zywotnos wyzszych jednostek jest poprostu za slaba padaja jak muchy
„Teraz wszystkie jednostki są sobie równe” – eeee co to za herezje. Za to można spłonąć na stosie! 😉
Nio. Gospodynie i organiści są słabeczni. Zainwestowałam w kilku i zdechli mi wierni wyższego sortu bojowego szybciej niż światło. Co jest grane? Naprawdę muszą iść w pierwszym szeregu jako mięso armatnie? 😉
@Proboszcz:
########### Straty ##############
(walkę ofcurse wygrałem)
moje:
Ministranci: 4
Małe Dewotki: 4
Lektorzy: 1
Organiści: 1
Babcie Moherowe: 1
Gospodynie Proboszcza: 1
przeciwnika:
Ministranci: 12
Małe Dewotki: 12
WTF ?
Czy ja mam wam napisać algorytm walki ? Mało to jest gier, z przemyślanym systemem i jawnymi wzorami ? Tak trudno oprzeć się na sprawdzonych mechanizmach ? Nie mówię, że zarżnąć od a do z, ale oprzeć się, posiłkować, bez ingerowania w fundamenty bo te ingerencje wam nie wychodzą.. Pisaliście, że ten algorytm walki zbliżony jest do tego z ogame.. w którym miejscu ? te mechaniki są nieporównywalne, nie ma między nimi najmniejszej korelacji.
podpowiem co jest konieczne, algorytm który korzysta z prawdopodobieństwa trafienia jednostki, jeśli mam 10k M i 10 O to szansa, że przeciwnik trafi chociaż jednego organistę jest jaka ? bardzo mała.. ale nie w aktualnym algo.. Dalej, jeśli walczy ze sobą 10k M vs 1k M to: najpierw atakuje atakujący, każdy M atakuje losową jednostkę przeciwnika, jednostki te padają/ponoszą obrażenia, dopiero teraz obrońca atakuje już po pomniejszeniu o straty. To jeden koncept, drugi: ok, niech walczą jakoby równolegle, ale nie może być tak że 10k vs 1k M to straty 1:1, przecież to chore.. skupiacie się na wolnym rynku a mechanika walki leży i kwiczy. Chcę walczyć ale nie mogę z silnymi bo po rundce straciłbym całą armię, muszę więc atakować miernoty, o co kaman ?
Zupełnie bezsensu. Liczysz sztuki zapominając, że dla każdego mają inną moc (budynki, relikwie). Więc 1 ministrant u mnie to zupełnie coś innego niż 1 ministrant u ciebie.
@blablabla
„ale nie może być tak że 10k vs 1k M to straty 1:1, przecież to chore.. ”
Wszystko zalezy jakie gracze maja bonusy. Na start ministrant ma obrony 0,5 pkt
Aktualnie ministranci dzięki relikwiom i budynkom mogą mieć spokojnie obrony 10.
Przy startowych statsach 10k M vs 1k M to straty wyglądają następująco:
z 10k zginęło 5 ministrantów
z 1k zginęło 200 ministrantów
@Proboszcz: bez sensu ? ja zakładam u atakującego i obrońcy takie same poziomy budynków i takie same relikwie. Co do mojej skromnej osoby to mam wszystkie lev budynków i wszystkie relikwie prócz walizki, więc wytłumacz mi raport który wkleiłem.. Uprzedzę zbywający komentarz w stylu: może miał więcej jednostek niż ty, może miał inne jednostki itd. To tylko jeden raport, mogę wysłać Ci ich hurtem wyniki moich walk, nie obronisz tego algorytmu.. Atakuję pierwsze 4 strony rankingu, straty jakie ponoszę z kim bym nie walczył są okrutnie duże, przeważnie, bardzo często większe od strat przeciwnika, co chcesz mi powiedzieć ? że moi przeciwnicy mają relikwie i budynki które nie istnieją ? Nie lepiej poważnie potraktować to o czym piszę od dłuższego czasu ? Nie wierzysz w to co piszę ? Wbij na moje konto, wbija na konta innych silnych graczy, spisz armie i zrób symulacje, skończy się niedowierzanie a raczej ignorancja.
@Khan: nie wiem skąd masz te dane, ja takich symulacji przeprowadzić nie mogę, tzn nie mogę i nie chce mi się, musiałbym założyć multikonta. Ale zrozum, że podaje przykłady tylko, upraszczam bardzo model, w praktyce mało kto ma tylko M, w praktyce mechanika walki jest skopana.
Dobrze, gdy odbuduję armię której straciłem dzisiaj ok 10k dzięki temu wspaniałemu algorytmowi, zacznę zapisywać wyniki wszystkich moich potyczek i prześlę taki pakiecik adminom.. ciekawe czy i wtedy będą gadać, że fakty są bez sensu..
Tak, podsumowując, fakty są bez sensu czyli algo jest bez sensu.
Nic nie musisz wysyłać, wszystko jest logowane 😉 Akurat lałeś się z silniejszą osobą ostatnio.
a my wciaz czekamy na sojusze 😛
my także 🙂
Wszystko pięknie ale dlaczego ZAWSZE trafia mi gospodynie i organistów, nawet wtedy, kiedy walczę z przeciwnikiem, który ponosi większe lub równe straty niż ja? Przyznaję że postawiłam na defensywną stronę walki a i tak prawie każdy atakujący zabijał mi O i G tracąc niższe sorty żołnierzy. Przy tych relikwiach które mam, wydaje mi się, że powinnam mieć O i G dosyć wytrzymałe.
Rudolf coś ściemniasz. Ja atakuje po skromnym odbudowaniu mojej armii również top5 stron rankingu gdyż każdy następny osobnik jest już pod ochroną ze względu na mój lvl bądź cuś i powiem Ci, wygrałem dzisiaj w ciul walk, głównie mniejsze straty bądź porównywalne ale bez przesady że się ciągle traci. Straciłem może 2k ministrów. Z tej top 4 stron ODPUSZCZAM sobie atak na 8 osób które poprostu są za silne biorąc pod uwage ofensywe jaką przeprowadzano na mnie ostatnie czasy. Pozostałe osoby są atakowane jak leci rano i wieczorem aby było fair a nie że kogoś wykańczam. I jest bardzo dobrze. NIE może być tak, że ktoś atakując NIE TRACI.
Prosta symulacja.
Wybijasz się poza granicę 500k ministrantów. Wg Twojej propozycji NIE TRACISZ wojska atakując kogoś kto posiada koło 100k ministrów. I co? I wystarczy TYDZIEŃ abyś wypunktował zagrażających graczy i jest po ptokach. Jesteś poza zasięgiem. A teraz? Mam 2 znajomych z top 2 i top 3. I wiesz co Ci powiem? Mówią, że tak ciekawych walk jak są teraz jeszcze nie mieli ;d
Zauważyłem również jedną ciekawą rzecz. Wydaje mi się, iż algorytm bardzo dokładnie sprawdza ilość jednostek i bonusy jakie są na nie nałożone w zależności od budynków i relikwii.
Przykład z dzisiaj. Atakuje gościa ze sporą armia z miejsca for eg. 20. Tracę 3k wojska, on też i wygrywam. Atakuje gościa miejsce niżej. Widocznie nie ma wszystkich relikwi bądź niższe lvl budynków etc. I teraz wygląda to tak, że tracę 1k woja przy jego 3k. Wg mnie jest git;)
Poźdro niewierne kocikostwo.
@blablabla
symulacje od Najwyższego. Więcej Wiary a może i Ciebie pobłogosławi 🙂
To co opisujesz (10k vs 1k) nie ma miejsca. Oczywiście algorytm ma nadal błędy, jednak na pewno team niedługo kilka z nich poprawi. Np aby silniejsze jednostki tak nie padały szybko w walce.
Więcej Wiary sobie i wam życzę!!!
1 ogranista powinien byc 150 razy wytrzymalszy od 1ministranta, placi sie za niego wiele i powinin byc wytrzymalszy bo pada jak szmata
baranku, pozwól że Ci wytłumaczę słonko 😉 dobrze to obgadałem z adminami, zresztą miałaś okazję poczytać. A więc: akurat zaatakowałaś silniejszego, nie masz tylu relikwii i budynków co inni gracze, twoje zdanie jest bez sensu, my też grami i tego nie widzimy i twój sposób myślenia jest bez sensu.. Sensowne jest za to to że tracisz po równo z przeciwnikiem czy masz równą armię czy kilka razy większą, sensowne jest, że tracisz w każdej walce B, L, G i O bez względu na to z kim walczysz, sensowne jest wszystko co teraz jest. Pamiętaj, wszystkie twoje obiekcje co do mechaniki to krzyk rozhisteryzowanego dziecka który najlepiej spławić pisząc któryś z argumentów przytoczonych na wstępie.
Pozdrawiam baranku_drapiezny i życzę cierpliwości, może doczekamy kiedyś poważnego podejścia do tematu..
@blablabla: dzięki za wyjaśnienia. Zarzuciłam inwestowanie w G i O bo to nudne wydawać kasę na coś, co nie przynosi spodziewanych efektów. Taniej jednak lektorzy i mohery wychodzą. Z radosnym Beeee…pozdrawiam 😛
@TOp 20: słyszałem o obrońcach krzyża, ale obrońcy algorytmu to coś nowego ;] wyrosłeś na lidera tego ruchu =) Mam prośbę, skoro tak Cię bawi obnażanie mojego nicka w grze to sam zdradź swój, nie wiem czego ty się tak boisz kolego.. piszesz: „wygrałem dzisiaj w ciul walk”, a zdarza Ci się przegrywać ? bo mi nie.. piszesz: „głównie mniejsze straty bądź porównywalne ale bez przesady że się ciągle traci”, rozbrajasz mnie.. straciłem w przeciągu dwóch, trzech dni 1/3 moich jednostek, atakując silnych tracę armię i nie ma szans nadążyć z jej odbudową, więc jeśli ktoś tu ściemnia to ty kolego, chronisz swoją pupę a nie interes słabszych i masz czelność jeszcze pisać: ” Mówią, że tak ciekawych walk jak są teraz jeszcze nie mieli ;d” LOL, to twoje fake konta potrafią mówić ? Ok, to było niegrzeczne z mojej strony, ale proszę, nie wciskaj mi kitu..
„Zauważyłem również jedną ciekawą rzecz. Wydaje mi się, iż algorytm bardzo dokładnie sprawdza ilość jednostek i bonusy jakie są na nie nałożone w zależności od budynków i relikwii.” połechtałeś uszy adminom, trzeba przyznać, że PR masz dobry..jak ten algorytm liczy zauważył np baranek_drapieżny.. tylko ktoś bardzo łasy na pochwały ci uwierzy Topusiu20..
„Z tej top 4 stron ODPUSZCZAM sobie atak na 8 osób które poprostu są za silne biorąc pod uwage ofensywe jaką przeprowadzano na mnie ostatnie czasy.” Hiehiehie… ja nie odpuszczam nikomu i może to jest ta różnica, tzn, nie odpuszczałem do czasu gdy w ten sposób jednego dnia straciłem ponad 20k jednostek, oczywiście wszystkei walki wygrywając.. teraz gram tak jak i ty, czyli polowanie na słabiaków których jeszcze mogę atakować. Widzisz, tutaj się różnimy, ja chcę się bić z najlepszymi, niestety gdy będę to robił, wytracę armię a wtedy miedzy innymi ty wejdziesz do akcji..
Nie wiem co się dzieje z tą grą.. Piszę tutaj od dawna i nie raz z moimi pomysłami zgadzał się Parafianin.. Aktywnie uczestniczę w rozwoju tej gry od ponad miesiąca.. nie było wcześniej takiej krytyki moich spostrzeżeń.. eh.. no cóż, widocznie grupa obrońców krzyża jest bardziej dochodowa a logika nie jest w cenie..
Dude, przestań pierniczyć.
Czy ty nie dowidzisz iż napisałem, że nie mam wojska przez ostatnie wojaże ?
Tak, bardzo to mądre i logiczne atakować mocniejszych mając słabszą armie 😉
Bardzo kolega mądrze gada. Polać mu. Chcesz się bić z najlepszymi?
To przestań nawijać jak to jest Ci źle bo tracisz armie. Albo mi się wydaje albo tylko ty tracisz i narzekasz. Inni mają chyba trainery i nie tracą nic skoro nie piszą. Jak dobrze zagadasz to Ci odstąpią może. Chcesz być guru z pierwszego miejsca i, jak napisałeś już w jednym z komentów, „szczycić swoją armią” to zrób jej zdjęcie, opraw w ramkę, postaw na biurku i pamiętaj żeby monitora nie pochlapać.
Aha. Panowie admini. Mam nadzieje, że odpowiednio głęboko wam tam wszedłem gdzie kolega mi wypomina.
Pozdrawiam obrońców krzyża.
Wyluzujcie. Zbyt poważnie do tego podchodzicie.
Fakty:
1. Nie wszystko jest idealne.
2. Praca nad grą jest ciągła, nie zakłada zatrzymania się w miejscu.
3. Kto jest od początku to musi przyznać, że zmian było masę, a walka w pierwszy dzień to był dopiero dramat.
Wszystko cały czas jest obserwowane i są wprowadzane poprawki i znowu jest obserwacja. Proszę, nie kozaczcie bo to NIE jest hop siup przy tej ilości danych. I co najważniejsze każdy patrzy z miejsca w którym jest zapominając, że gra musi być wyważona dla tych na początku jak i na dalekich levelach.
Rozumiem, że można by narzekać jakby zupełnie nic się nie działo, ale przy takich dynamicznych zmianach to… WTF?!?