Zabójczy Garaż

Zabójczy Garaż to idealne miejsce aby popełnić samobójstwo lub inne morderstwo. Doskonały dla wszelkiego rodzaju wojskowych. Skoro dla wojskowych jest idealny to tym bardziej księdzu się przyda. Bo technologia wojskowa jest zawsze w cenie. Posiadacz tego garażu może być pewien, że nie trafi go żaden GROM z jasnego nieba. Szef na to nie pozwoli. Dzięki temu, życie staje się łatwiejsze. I ksiądz ma więcej energii, którą może wykorzystać na przyjemności. Swoje przyjemności.

BONUSY:

  • poziom energii: +40
  • Ministranci: -1 do ataku
  • Babcie Moherowe: -20 do obrony

INFORMACJE:

Relikwia pojawi się na rynku 17.06.2012 po godzinie 18

zdjęcie: Garaż Bus przez David Wagner

18 komentarzy do “Zabójczy Garaż”

    1. Czemu dziwne. Od Początku relikwie były odpowiedziami czy też parodiami najważniejszych wydarzeń w kraju i na świecie, to akurat może się podobać.

  1. Na tej zasadzie to z „księdzem” i „parafią” można powiązać wszystko.
    Tylko po co ?
    Wielokrotnie pisałem o odchodzeniu od pierwotnej tematyki tej zabawy – wielokrotnie moje wpisy nie przechodziły fazy moderacji ( teraz też tak będzie ?). Zaś odrobiny wyczucia i dobrego smaku jak brakowało, tak brakuje nadal …

    1. Słuchaj. Tematyką tej zabawy jest wyśmiewanie się z wszystkiego tak więc proszę nie marudź.
      A poza tym jak mi się coś nie podoba to tego nie robię\gram\czytam\itd. .
      To jest zabawa i tak to traktujmy 🙂

      1. Racja. Ciągle wszystkim źle. No nie dogodzisz choćby nie wiem co, zawsze do czegoś się przyczepią. Zero dystansu do otaczającej nas rzeczywistości.

    2. Ogólnie przechodzą relikwie związane z życiem i śmiercią; lub ogólnymi wydarzeniami otaczającego nas świata… inaczej szarpanie ich z biblii było by grube(lub wręcz mało legalne)

    3. Ale na wczorajsze relikwie jawnie powiązane z „najważniejszymi wydarzeniami w kraju i na świecie” to jakoś nikt nie narzekał (?)

  2. Dziwne tylko, po co mi dodatkowa energia (nie mowiac juz o minusach do walki) jesli nie ma na co wykorzystywac tej energii i zdrowia…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *