Jak zapewne większość z wiernych księży zauważyła, od wczoraj walczymy z awarią serwera, na którym msze odprawiał nasz blog. Niestety OVH nam w tym nie pomaga. Nie poddajemy się jednak i robimy swoje. Można powiedzieć, że na chwilę obecną admini dokonują cudów i robią rzeczy, o którym w OVH się nie śniło 😀
Mamy nadzieję, że już niedługo wszystko wróci do normy i będzie działało bez problemu. Na razie prosimy o cierpliwość, to tylko blog 😉
Cytat dnia: nie ma jak samowyłączajace się serwery z samopsującymi się kernelami, takie usługi tylko w OVH.