Mimo przywiązania do tradycji i niechęci do nowinek technologicznych Papiestwo zdecydowało zrewidować swoją Doktrynę wojenną. Do tej pory obowiązywała Doktryna Pancernej Pięści Archanioła Michała. Przypominając księżom, którzy nie czytali encykliki „CATAFRACTATUS PUGNO MICHAEL ARCHANGELUS”, w skrócie chodzi o to, że Rzym w 1916 zamówił 10000 najnowocześniejszych wtedy czołgów do wsparcia nowej wyprawy krzyżowej.
Doktryna ta uważana była za najlepszą przez ostatnie 96 lat a nieomylność papieża sprawiała, że nawet nie modernizowano zakupionego sprzętu. Natomiast nowy przywódca świętego Rzymu po manewrach wojennych, gdzie 10000 Pancernych Pięści zmierzyło się z jednym współczesnym helikopterem stwierdził, że po pozostaniu po manewrach jedynie 999 czołgów należy sprzedać i zmienić doktrynę na Anioły Zagłady AH-64.
Natomiast my wiemy, że niektórzy z Was mają w stodołach znacznie lepsze maszyny niż AH-64 Apache i dlatego należy podpowiedzieć papiestwu co powinno latać w Aniołach Zagłady. Czekamy w tym wątku na wasze propozycje.
Póki co kandydatem jest:
Jak wejdzie ACTA to oskarżę was o wykorzystanie fragmentu nazwy mojej parafii.
A powracają do samolotów to dla mnie jak zawsze faworytem będzie latający czołg Lockheed AC-130
po 1. prawo nie działa wstecz;
po 2. konto jest własnościąprafia.biz 😉
pzdr 🙂
Hehe, konto tak, ale nazwę ja wymyśliłem 🙂 i jak pazerny klecha powinienem czerpać z tego tantiemy 😛
Na szczęście porzucamy Doktryne Pancernej pięści i nie trzeba będzie płacić tantiem.
A ja bym kupił taki jeden czołg. Jako eksponat do prywatnego muzeum… 🙂
Komisja Bojowa Świętej Inkwizycji musi najpierw przeliczyć wartość bojową sprzętu, bo wartości przypisane w 1916 roku wydają się mocno zawyżone
Cierpliwy jestem, zaczekam…. 😉
jestem drugi w kolejce 🙂
jak będzie problem, to ja chętnie dorzucę więcej propozycji, a teraz tą/tę jedną:
Polikarpow Po-2.
Ze szczególnym uwzględnieniem obsady 588 Pułku Bombowców Nocnych.
Jednostka nieco niedoceniona, ale do nękania idealna.
Tylko i wyłącznie niezwyciężony AirWolf!!
http://www.filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=576
proponuje Latający Dywan o sile bojowej jednego Alibaby i 40 rozbójników http://blazakis.wrzuta.pl/obraz/7iU8KheXgqk/latajacy_dywan
a ja proponuję RQ-4 Global Hawk – us i anie nie chcą tego cudu i na dodatek ministranci będą mogli się nim pobawić jak samolocikiem zdalnie sterowanym 😀
i to na dodatek przez 36 godzin
idąc śladem filmów
błękitny grom
helikopter full wypas(za filmem) 🙂
Masz na myśli Aerospatiale SA341G Gazelle
http://en.wikipedia.org/wiki/Aircraft_in_fiction#A.C3.A9rospatiale_Gazelle
Proponuję F-35 Lighting II – najnowsze cacko tych zza wielkiej wody
Najlepiej w w wersji morskiej, bo tym samym, można by kolekcjonować samoloty i uzbierać na lotniskowiec.
Ale też, jeśli chodzi o nowoczesną broń, to nie pogardziłbym bym i taczanką:
http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum12/taczanka_copy.jpg
moja propozycja to de Havilland Moskito bo to i drewniane(jak krzyż z pod pałacu prezydenta ) i siła ognia jako taka a że wiekowy to co kościół może dotacje dostać na remont zabytku
ja bym dał czołg RUDY 102
moze cos w stylo Nighthawka?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lockheed_F-117_Nighthawk
lub Pegasus 😀
http://pl.wikipedia.org/wiki/Northrop_Grumman_X-47_Pegasus
Jak to co powinno latać. Musi latac Tu-154U
Może Airwolf czyli Bell 222A
http://en.wikipedia.org/wiki/Airwolf_(helicopter)
pancerny grom t-34 … chodzi o „rudego”…
a kto uważa że czołgi nie latają to niech zmieni wyznanie,
wszak cuda to u nas codzienność,
czego przykładem „drzwi do stodoły” jako samoloty szturmowe..
A kto powiedział, że nie latają?
Myśl techniczna Bratniego Narodu nie ogranicza się takimi drobiazgami…
http://www.konflikty.pl/a,440,Lotnictwo,Sowiecki_latajacy_czolg.html
SU-35 jest 3x tańszy od F-35 a niewiele gorszy. Jedyny problem to niewielka produkcja (16 szt.).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Su-35
a może Mi-8 🙂
MiG-15bis
http://pl.wikipedia.org/wiki/MiG-15
5 marca 1953 uprowadzony na wyspę Bornholm przez polaka. Po wylądowaniu przejęty przez wywiad rozkręcony na części zwarzony, (części odlano w gipsie, oraz pobrano próbki materiału) następnie poskładany i odesłany do polski po dwóch tygodniach.
Podczas wojny w Korei amerykanie obiecywali 50 tysięcy dolarów temu kto podprowadzi kacapom maszynę.
Po zasięgnięciu opinii wszystkich moich rozszczepionych osobowości postanowiłem dopuścić do głosowania następujący maszyny:
Pegaz
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:X-47A_rollout.jpg&filetimestamp=20060623133159
Gazela
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Aerospatiale_Gazelle_AH1_Royal_Marines_in_Iraq_2002.JPEG
Jastrząb
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:F-117_Nighthawk_Front.jpg&filetimestamp=20080325044250
Latający Dywan
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Vasnetsov_samolet.jpg&filetimestamp=20061116141533
Apacz
http://blog.parafia.biz/wp-content/uploads/2012/01/800px-AH-64_Apache_060224-300×199.jpg
O którą z nich powinna być oparta doktyna Aniołów Zagłady? Czekam na wasze sugestie.
Oczywiste, że JASZCZĄB – „literówka” rozmyślna…
pegaz/latający dywan to atrybuty dalekiego/bliskiego wschodu,
apach, to indianie,
gazela – afryka…
jak by nie patrzeć niewierni poganie – nadający się do nawrócenia i łupienia a nie brania z nich przykładu…
co innego NASZ jaszcząb… swojski, znany, … i tak bliski charakterem naszym zwierzchnikom… :>
w sumie pegaza można podciągnąć pod greków – ale to przed przyjęciem jedynej słusznej wiary… naszej oczywiście..:>
więc jak by nie ująć – pogańskie nasienie…
jak cuda to cuda
latający dywan 🙂